Dzwoni blondynka na pogotowie:
- Mój mąż połknął igłę.
Kobieta, która odebrała telefon mówi:
- Za kilka minut u pani będziemy.
Po kilku minutach blondynka znowu dzwoni na pogotowie:
- Już nie trzeba przyjeżdżać, znalazłam drugą.
     86
Sędzia do oskarżonej:
- A więc nie zaprzecza pani, że zastrzeliła męża podczas transmisji z meczu piłkarskiego?
- Nie, nie zaprzeczam.
- A jakie były jego ostatnie słowa?
- Oj strzelaj, prędzej, strzelaj...
     58
Jasiu zauważył w drodze do szkoły tabliczkę z napisem:
Uważaj!! Nie przejeżdżaj dzieci!!!
Po chwili Jasio dopisał:
Lepiej poczekaj na nauczycieli!!
     17
Chiński zawodnik karate?
- Jajami o mate.
     92
Idzie zajączek z niedźwiedziem przez las i spotykają dżina. Miał on dobry dzień, więc podarował im po trzy życzenia.
Pierwszy niedźwiedź.
- Chciałbym żeby w całym lesie były same niedźwiedzice.
I tak się stało.
Zajączek - Chciałbym mieć motorek.
Niedźwiedź - Chciałbym żeby w całym państwie były same niedźwiedzice.
Zajączek - Chciałbym mieć kask.
Niedźwiedź - Chciałbym żeby na całym świecie były same niedźwiedzice.
Zajączek - Chciałbym żeby niedźwiedź był pedałem - i odjechał.
     63
Kolega pewnego męża został wysłany przez tegoż do sąsiedniego pokoju po wódkę. Ten poszedł i zobaczył żonę tamtego z kimś w akcji ale zabrał wódkę, wraca i zmieszany mówi:
- Twoja żona... tam... z jakimś kolesiem...cię zdr...
- Ciiichooo! - mówi rogacz - to jego wódka!
     106