Twierdzenie o lokalnych geniuszach: Dla każdego matematyka istnieje otoczenie, w którym jest on najwybitniejszy.
     61
Kancelaria prawna. Adwokat mówi:
- Pani Kowalska, żeby rozwód był z winy męża, musimy na niego coś mieć. Czy mąż pije?
- Nie, skąd, jakby tylko spróbował, to ja bym mu dała...
- Czy nie daje pieniędzy?
- Nie, absolutnie... Oddaje wszystko co do grosza, gdyby mi tylko schował złotówkę to ja bym mu dała...
- A może bije panią?
- Tylko rękę by podniósł, to bym go przez okno pogoniła...
- A co z wiernością?
- O! Tu go mamy! Drugie dziecko nie jest jego!
     94
- Od kiedy żołnierz może używać broni?
- Od wtedy, gdy Bronia skończy 16 lat
     38
Czy słyszałeś o blondynce, która wystrzeliła w powietrze?
- Chybiła...
     63
Na ławce w parku siedzi staruszek i strasznie płacze. Podchodzi do niego przechodzień i zapytuje:
- Dlaczego Pan płacze?
- Synu mam 88 lat, dwa tygodnie temu ozenilem sie najseksowniejsza laska w okolicy, ma 22 lata, 90/60/90, super gotuje, kochamy sie kiedy chce, wieczorem mi czyta...
- To świetnie, więc o co chodzi?
- Nie pamiętam gdzie mieszkam!
     29
Spotykają się dwaj programiści:
- Słuchaj, potrzebuję generatora liczb losowych
- Czternaście...
     20