Wiesz co zrobić by blondynka śmiała się w niedzielę?
Opowiedzieć jej kawał w piątek.
     52
Dziekan jednego z amerykańskich uniwersytetów wzywa do siebie studenta i mówi:
- Wczoraj znajdowałeś się na terenie żeńskiej bursy. Według regulaminu naszego uniwersytetu musisz zaplacić 10 dolarów kary. Jeśli znów ci się to przytrafi, następnym razem zapłacisz 15 dolarów, a za trzecim razem - dwadzieścia.
- Panie profesorze, cenie sobie pański czas. Porozmawiajmy rzeczowo: ile kosztuje abonament na cały semestr?
     -12
Jaki jest ulubiony ser ratownika?
- Topiony.
     34
Złapał głodny programista złotą rybę (jakiegoś zmutowanego śledzia), no i jak zawsze trzy życzenia:
"Po pierwsze, chcę pokoju na całym świecie"
Biedna ryba na to:
- Sorrki, za trudne, inne poproszę.
- No to niech Windows 95 się nie zawiesza.
- Dobra już, może być pokój na całym świecie.
     105
Jasiu mówi do taty:
- Tatusiu, dostałem dwóję z geografii.
Tata się pyta:
- Za co?
- Bo nie wiedziałem, gdzie leży Afryka.
- Pewnie nie daleko.
- Dlaczego?
- Bo u mnie w pracy pracuje taki murzyn jako woźny i dojeżdża do pracy rowerem.
     109
Przychodzi baca do jasnowidza i puka. Jasnowidz podchodzi do drzwi i pyta się:
- Kto tam?
- Pierniczę takiego jasnowidza.
     85