- Tato - mówi Jasio do ojca - zabiłem dzisiaj 5 much, w tym trzech panów i dwie panie!
- A skąd wiesz które muchy to panie a którzy to panowie? - pyta zdumiony ojciec.
- Bo te dwie latały koło lustra, a te trzy koło butelki z wódką - odpowiada Jasio.
     62
Na wystawę sprzętu do obróbki drewna w Szwecji przyjechała również delegacja ze Związku Radzieckiego.
Chodzą, oglądają, nagle patrzą: piła motorowa.
Podchodzą i pytają: - A szto eta?
Na to Szwed: - To jest piła, którą drwal może ściąć nawet 50 drzew dziennie.
- O! Naprawdę?!
Ruscy pogoworili między sobą i, dawaj, zakupili piłę.
Ale wracają po tygodniu z reklamacją.
- Ty, Szwed! Ty nas oszukał! Najtęższy drwal w naszej tajdze to góra trzy drzewa dziennie dał radę tą piłą ściąć!
Szwed zdziwiony mówi:
- Niemożliwe... - wziął piłę w ręce, pociągnął, piła odpaliła.
A na to Ruski:
- Ty! Sasza! Smatri! Ona maje motor!
     20
Dyrektor w Berlińskiej szkole wybrał się na wizytację. Wziął dziennik i wyczytuje:
- Mustafa El Ekhzeri.
- Obecny!
- Ahmed El Kabul.
- Obecny!
- Kadir Sel Ohlmi.
- Obecny!
- Mohammed Endahrha.
- Obecny!
- Mi Cha El Mai Er!
Cisza...
- Mi Cha El Mai Er! - powtarza i nadal nikt się nie odzywa.
- Mi Cha El Mai Er!!!
Z otatniego rzędu podnosi się chłopaczek:
- To chyba ja, ale nazywam się Michael Maier!
     36
Czerwony kapturek idzie do babci.
Babcia mówi:
- Jak przyjdzie komisja powiesz, że masz 63 lata, dwóch synów, mąż wyjechał zagranicę, a krowa zdycha pod płotem.
Na drugi dzień przychodzi komisja:
- Puk puk
- Kto tam?
- Komisja!
- Jaka misja?
- KOMISJA!
- Mam 2 lata, 63 synów, krowa wyjechała zagranicę, a mąż zdycha pod płotem!
     65
Ile blondynek potrzeba do wymiany żarówki?
- Dwóch. Jedna do przytrzymania puszki Pepsi, a druga krzyczy "Taaaaato!"
     51
Miejski autobus. Nastolatek do kaszlącej staruszki:
- Na zdrowie, babciu!
- Przecież zakaszlałam, a nie kichnęłam, chłopcze... - odpowiada zdziwiona staruszka.
- Dla mnie to babcia mogła się i zadławić! Dla harcerza najważniejsze to być grzecznym!
     91