Idą cztery zakonnice do nieba.
Spotykają na drodze św Piotra.
- Masz coś na sumieniu? - pyta pierwszą
- A no znajdzie się coś.
- No np co, dotykałaś męskiego członka?
- A no tak jednym palcem - odpowiada
- To zanurz palec w tej misie z wodą i idź bez grzechu.
Podchodzi druga.
- Masz coś na sumieniu?
- A no coś by się znalazło.
- Dotykałaś męskiego członka?
- No ta... Tak całą łapą.
- To zanurz dłoń w tej misie i idź bez grzechu.
Podchodzi trzecia.
- Masz coś na sumieniu? - pyta
W tym momencie odzywa się czwarta.
- Jak Ona tam wsadzi d*pę to ja tego nie wypiję!
Spotykają na drodze św Piotra.
- Masz coś na sumieniu? - pyta pierwszą
- A no znajdzie się coś.
- No np co, dotykałaś męskiego członka?
- A no tak jednym palcem - odpowiada
- To zanurz palec w tej misie z wodą i idź bez grzechu.
Podchodzi druga.
- Masz coś na sumieniu?
- A no coś by się znalazło.
- Dotykałaś męskiego członka?
- No ta... Tak całą łapą.
- To zanurz dłoń w tej misie i idź bez grzechu.
Podchodzi trzecia.
- Masz coś na sumieniu? - pyta
W tym momencie odzywa się czwarta.
- Jak Ona tam wsadzi d*pę to ja tego nie wypiję!
Teściowa umiera i mówi do zięcia: patrz jaki piękny zachód słońca, a zięć na to:
- Niech się mamusia nie rozprasza.
- Niech się mamusia nie rozprasza.
Złota myśl informatyka:
"Dziewczyny są dla frajerów którzy nie potrafią sobie ściągnąć pornosa z netu".
"Dziewczyny są dla frajerów którzy nie potrafią sobie ściągnąć pornosa z netu".
Andropow, jeszcze jako szef KGB, zwierzał się najbliższym:
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów! Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią: "To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"
- Kiedy zostanę gensekiem, zmienię te idiotyczne strefy czasowe. Ileż to kłopotów! Dzwonię do Pekinu z gratulacjami z okazji wyboru Deng Xiaopinga, a tam mówią: "To było wczoraj!". Dzwonię do Watykanu z kondolencjami po zamachu na papieża, a tam pytają: "Jaki zamach?!"