Na naszą rocznicę zorganizowałem wspaniałą kolację. Szampan, homar, krewetki. Gdy kończyliśmy ona zaproponowała zalotnie:
- Jak wrócimy do domu wynagrodzę ci to. Zrobię coś czego nie robiłam od lat
- Daj spokój. Nie wcisnę gołąbków po tym wszystkim.
- Jak wrócimy do domu wynagrodzę ci to. Zrobię coś czego nie robiłam od lat
- Daj spokój. Nie wcisnę gołąbków po tym wszystkim.
Dwie dziewczyny stoją przy drodze i czekają na kierowców ciężarówek, lecz nikt się nie zatrzymuje. Nagle zatrzymuje się chłop na traktorze i jedna z dziewczyn pyta się czy mogą wsiąść . Facet na to :
- Ano, wsiadojta dziołchy .
Dziewczyny wsiadły. Po pewnym czasie druga pyta się go :
- Czy uprawia pan sex ?
On na to :
- Nie ,tylko żyto i kartofle .
- Ano, wsiadojta dziołchy .
Dziewczyny wsiadły. Po pewnym czasie druga pyta się go :
- Czy uprawia pan sex ?
On na to :
- Nie ,tylko żyto i kartofle .
W Morskim Oku, w przerębli kąpie się baca.
- Baco, nie zimno wam?! - pytają się turyści.
- Ni.
- Ciepło?
- Ni.
- A jak wam jest?
- Jędrzej.
- Baco, nie zimno wam?! - pytają się turyści.
- Ni.
- Ciepło?
- Ni.
- A jak wam jest?
- Jędrzej.
- Kochanie, co byś powiedział, gdybyśmy wzięli ślub w Boże Narodzenie?
- Daj spokój! Po co mamy sobie psuć święta?
- Daj spokój! Po co mamy sobie psuć święta?
Rodzice Jasia wybrali się na wywiadówkę do szkoły. Podczas zebrania wychowawca oznajmia im, że ich syn ma wiele zagrożeń.
Ojciec się pyta nauczycielki:
- Powiedz mi proszę, czy on ma szanse zostać papieżem mając 1 z matmy?
Ojciec się pyta nauczycielki:
- Powiedz mi proszę, czy on ma szanse zostać papieżem mając 1 z matmy?