- Żona ma do mnie pretensje. Po pierwsze, że jej nie słucham.
- A po drugie?
- A coś tam jeszcze gadała.

Jasiu zauważył w drodze do szkoły tabliczkę z napisem:
Uważaj!! Nie przejeżdżaj dzieci!!!
Po chwili Jasio dopisał:
Lepiej poczekaj na nauczycieli!!

Pyta się turysta bacy:
- Baco, gdzieście się tak drzewo rąbać nauczyli?
- Na Saharze.
- Baco, przecież Sahara to pustynia!
- No, teraz to już tak...

Dlaczego blondynka wkłada trawę do kontaktu?
- Bo chce mieć kontakt z naturą.

Na bank napadają bandyci i nakazują personelowi: Wszyscy na podłogę! Nie ruszać się! Urzędnicy położyli się na podłodze w milczeniu. Tylko stary kasjer szeptem zwrócił uwagę młodej koleżance:
- Niech się pani położy w jakiejś przyzwoitszej pozycji. To napad, a nie piknik w lesie!

- Dlaczego blondynka nie była zadowolona ze swej podróży do Londynu?
- Dowiedziała się, że Big Ben to tylko zegar.