Dziewczyna do chłopaka:
- Wybacz, ale seks chcę uprawiać dopiero po ślubie.
- No to jak weźmiesz ślub to zadzwoń.
- Wybacz, ale seks chcę uprawiać dopiero po ślubie.
- No to jak weźmiesz ślub to zadzwoń.
Wchodzi blondynka do sklepu.
- Poproszę pastę do butów.
- A do jakich ?
- Damskich, numer 39.
- Poproszę pastę do butów.
- A do jakich ?
- Damskich, numer 39.
Idzie sobie zajączek przez las i pali papierosa. Widzi to krowa i mówi:
- Taki mały a już pali.
A zajączek na to:
- Taka duża, a stanika nie nosi!
- Taki mały a już pali.
A zajączek na to:
- Taka duża, a stanika nie nosi!
Przychodzi baba do lekarza i skarży się, że z tym starym już nie jest tak jak wcześniej.
- Próbowaliście już z viagrą? - pyta lekarz - Musi pani po kryjomu mężowi do kawy zamieszać.
Za trzy dni przychodzi baba znów do lekarza. Lekarz pyta:
- I co pomogło?
- Nie panie doktorze. To było straszne.
- A co, co się stało?
- Mój mąż z brawurą zmiótł ręką nakrycie ze stołu. Zdarł z siebie, a potem ze mnie ciuchy i wziął mnie na stole.
- No to wspaniale. Tabletki pomogły.
- Tak panie doktorze. To był najlepszy sex jaki ja w życiu miałam, ale w McDonaldzie nie możemy się więcej pokazywać.
- Próbowaliście już z viagrą? - pyta lekarz - Musi pani po kryjomu mężowi do kawy zamieszać.
Za trzy dni przychodzi baba znów do lekarza. Lekarz pyta:
- I co pomogło?
- Nie panie doktorze. To było straszne.
- A co, co się stało?
- Mój mąż z brawurą zmiótł ręką nakrycie ze stołu. Zdarł z siebie, a potem ze mnie ciuchy i wziął mnie na stole.
- No to wspaniale. Tabletki pomogły.
- Tak panie doktorze. To był najlepszy sex jaki ja w życiu miałam, ale w McDonaldzie nie możemy się więcej pokazywać.