Student kocha się z koleżanką z Akademii Muzycznej. Gra wstępna jest namiętna i zmysłowa. Ona całuje go w pępek i cieniutkim głosem mówi:
- Kocham cię.
- Niżej, niżej proszę - szepcze student.
- Kocham cię - mówi ona niskim głosem.
- Kocham cię.
- Niżej, niżej proszę - szepcze student.
- Kocham cię - mówi ona niskim głosem.
Blondynka zauważyła fontannę w parku ...
Podchodzi do niej i stoi jeden dzień, drugi, itd.
Któregoś dnia zauważyła ją kumpela, podchodzi do niej i pyta:
- Po co ty tak stoisz?
- Czekam, aż się cała woda wyleje.
Podchodzi do niej i stoi jeden dzień, drugi, itd.
Któregoś dnia zauważyła ją kumpela, podchodzi do niej i pyta:
- Po co ty tak stoisz?
- Czekam, aż się cała woda wyleje.
Przychodzi baba do lekarza, bez ręki i bez nogi.
- Co się pani stało?
- A..., bo założyłam się z mężem o nogę, że mi ręki nie wyrwie.
- Co się pani stało?
- A..., bo założyłam się z mężem o nogę, że mi ręki nie wyrwie.