Nauczycielka zwraca się do uczniów:
- Pamiętajcie dzieci, zawsze trzeba słuchać rodziców!
- To ja mam problem - mówi Jasio - moja mama śpiewa w zespole disco polo!
     58
Rozmawiają dwie blondynki.
- Co sądzisz o Pawle?
- To idiota!
- Wyobraź sobie, że wczoraj poprosił mnie, żebym z nim chodziła.
- Sama widzisz!
     56
Trędowatego i jąkałę wsadzili do tej samej celi w więzieniu.
Trędowatego strasznie wkurzało to, jak tamten się jąkał, więc któregoś dnia, chcąc aby jąkała się zamknął, oderwał sobie nogę i wyrzucił za kratę - jąkała nic.
Wiec trędowaty urywa drugą nogę i za kratę - jąkała nic.
Wkurzony trędowaty urywa rękę, wyrzuca - na to jąkała:
- Cccoooo sssppapadamy ppoowooluttkuu?
     77
- Kolekcjonuję dowcipy o sobie - rzekł Churchill do Stalina - Mam ich cały zeszyt..
- Ja też - odpowiedział Stalin - Mam ich cały łagier....
     111
Sierżant pyta rekruta:
- Słyszałem, że lubicie muzykę? A co najbardziej?
- Melduję, że najbardziej lubię sygnały na posiłki!
     30
Kilku lekarzy - internista, pediatra, psychiatra, chirurg i patolog wybrało się na kaczki. Do pierwszego ptaka miał strzelać internista.
- A może to jednak nie kaczka? Powinienem spytać kogoś innego o opinię - zawahał się i kaczka odleciała.
W drugą mierzył pediatra.
- Nie jestem pewien, czy to kaczka. A poza tym, może mieć młode... - i ptak nietknięty zniknął za horyzontem.
Kolejny był psychiatra.
- Wiem, że to kaczka, ale czy kaczka wie, że jest kaczką? - zamyślił się i przegapił okazję do strzału.
Potem nadszedł czas na chirurga. Ten przyłożył fuzję do ramienia, strzelił bez wahania i ptak bez życia runął na ziemię.
- Idź, sprawdź czy to była kaczka - powiedział chirurg do patologa.
     67