W przedszkolu dla VIP-ów nauczycielka pyta się dzieci, czym zajmują się ich ojcowie. Dzieci mówią, a to że tata pracuje w MSWiA w randze Sekretarza Stanu, a to że jest posłem SLD, a to że jest dyrektorem UKIE. Nagle Jasio wstaje i mówi:
- Mój tato jest zegarmistrzem.
- Jak to Jasiu? - pyta przedszkolanka.
- No bo ciągle tata mówi, że jedzie po wskazówki do Brukseli.
     93
Podczas meczu piłkarskiego, siedzącego na trybunach malucha zagaduje mężczyzna siedzący obok:
- Przyszedłeś sam?
- Tak, proszę pana.
- Stać cię było na tak drogi bilet?
- Nie, tata kupił.
- A gdzie jest twój tata?
- W domu, szuka biletu.
     62
Dlaczego mężczyźni kiedyś w młodszym wieku wstępowali w związki małżeńskie?
- Ponieważ nie było w sprzedaży gotowych kotletów i pierogów.
     -17
W restauracji przy stoliku siedzi dwóch murzynów i mulat......
Kelner zwraca się do mulata:
- Co podać najjaśniejszy panie?
     88
Facet widzi policjanta prowadzącego na sznurku kozę.
- Dokąd prowadzisz tego barana???
Policjant:
- To nie baran, to koza!
- Nie do ciebie mówiłem!!!
     56
Żona mówi do męża:
- Kochanie, schudłam 20 kilo.
- Tylko się nie umalowałaś.
     979