Ekonomista, Prawnik oraz Informatyk spierali się, czy warto mieć kochankę.
Ekonomista: Nie warto, trzeba kupować prezenty i dla żony, i dla kochanki - za drogo wychodzi.
Prawnik: Nie warto. Z prawnego punktu widzenia jest to nielegalne, w razie rozwodu żona wszystko zabiera...
Informatyk: Warto. Żona myśli, że jestem z kochanką, kochanka myśli, że jestem z żona, a ja mogę posiedzieć przy komputerze.
Ekonomista: Nie warto, trzeba kupować prezenty i dla żony, i dla kochanki - za drogo wychodzi.
Prawnik: Nie warto. Z prawnego punktu widzenia jest to nielegalne, w razie rozwodu żona wszystko zabiera...
Informatyk: Warto. Żona myśli, że jestem z kochanką, kochanka myśli, że jestem z żona, a ja mogę posiedzieć przy komputerze.
Mężczyzna pyta Boga:
- Czemu stworzyłeś kobietę tak piękną?
Na to Bóg:
- Abyś ją kochał.
Mężczyzna pyta znowu:
- Ale dlaczego stworzyłeś ją tak głupią?
Na co Bóg:
- Aby ona pokochała ciebie.
- Czemu stworzyłeś kobietę tak piękną?
Na to Bóg:
- Abyś ją kochał.
Mężczyzna pyta znowu:
- Ale dlaczego stworzyłeś ją tak głupią?
Na co Bóg:
- Aby ona pokochała ciebie.
Dwóch kolesi idzie przez las. Nagle jeden mówi:
- Chyba właśnie przekroczyliśmy rosyjską granicę.
- Skąd wiesz?
- Ukradli mi zegarek.
- Chyba właśnie przekroczyliśmy rosyjską granicę.
- Skąd wiesz?
- Ukradli mi zegarek.
Na pocztę przychodzi blondynka i prosi o znaczek za 1,40 zł.
- Chwilowo nie mamy znaczków za 1,40. Ale może pani kupić 2 znaczki po 80 groszy.
- Nie, dziękuję. Boję się, że list mógłby zajść za daleko.
- Chwilowo nie mamy znaczków za 1,40. Ale może pani kupić 2 znaczki po 80 groszy.
- Nie, dziękuję. Boję się, że list mógłby zajść za daleko.
Krokodyl chce wziąć rozwód ze swoją żoną. Łapie za telefon, dzwoni i pyta:
- Przepraszam, czy to fabryka torebek skórzanych?
- Przepraszam, czy to fabryka torebek skórzanych?