Jak nazywa się blondynka, której ubyło 99% inteligencji?
- Rozwódka.
     82
Jasio pracował w tartaku. Pewnego dnia w ramach bardzo nieszczęśliwego wypadku stracił wszystkie 10 palców. Natychmiast udał się do szpitala.
Doktor obejrzał jego ręce i mówi: - Dobrze chłopcze, dawaj te palce, zobaczymy co można z tym zrobić.
- Panie doktorze, ale ja nie mam tych palców.
- Jak to nie masz tych palców? Chłopcze, mamy XXI wiek, mikrochirurgię, profesjonalne narzędzia, wiedzę i niesamowitą technikę, a Ty mówisz, że nie wziąłeś tych palców. Dlaczego!?
- A jak miałem je niby pozbierać?
     58
Jeżeli twój facet nie pyskuje, nie pije, nie robi zbytek, nie łazi po knajpach, nie siedzi ciągle przy komputerze, nie ogląda się za kobietami - szturchnij go kijem pod żebro, być może nie żyje.
     257
Dwaj staruszkowie spędzają wspólnie święta. Patrząc na gwiazdę betlejemską, jeden z nich wspomina:
- Moja żona, kiedy zauważyła spadającą gwiazdę, powiedziała: "pomyśl o czymś, a twoje życzenie spełni się, kiedy gwiazda spadnie".
- Co było dalej? - pyta drugi.
- Życzenie się spełniło. Gwiazda spadła na nią!
     72
Szatynka pyta blondynkę gdzie leży Warszawa. Ta odpowiada w Polsce i prosi o trudniejsze pytanie.
Drugie pytanie:
- Jakie miasto jest stolicą Włoch?
- Rzym - odpowiada blondynka z obrażoną miną
Trzecie pytanie:
- Gdzie leży Krym?
- Przecież wszyscy wiedzą, że na ciastku.
     55
Wiejska dyskoteka. Chłopak podchodzi do dziewczyny:
- Tańczysz?
- Póki co, nie... - zalotnie odpowiada dziewczyna.
- Świetnie. Chodź, pomożesz traktor popchnąć.
     0