- Jasiu, masz dziś bardzo dobrze odrobione zadanie - mówi nauczycielka. Czy jesteś pewien, że Twojemu tacie nikt nie pomagał?
     91
Pani pyta Jasia:
- Jasiu, dlaczego zadanie jest napisane pismem Twojego taty?
- Bo pisałem jego długopisem.
     104
- Mamuś, dzieci w szkole się ze mnie śmieją, że mam dużą głowę.
- Nie Jasiu ale weź berecik i idź po 10 kilo ziemniaczków.
     98
Tata prosi Jasia:
- Jasiu, pomaluj okna.
Po godzinie Jasiu pyta:
- A ramy też?
     74
Nauczycielka do Jasia:
- Dlaczego w globusie jest tyle kurzu?
- Bo akurat dotknęła Pani Sahary.
     76
Jasiu do koleżanki z przedszkola:
- Mój nowy tatuś jest zabawny i śmieszny.
- Wiem. Do niedawna był moim tatusiem.
     46
- Mamusiu, ja Ciebie i tatusia nigdy nie opuszczę!
- A czemu Ty tak Jasiu grozisz rodzicom?
     40
Dzieci miały ułożyć zdanie ze słowem "ananas". Ułożyły historyjki w stylu:
- Ananas, pomarańcza i cytryna to owoce z ciepłych krajów.
Jasio był oryginalny i ułożył zdanie:
- Wczoraj ojciec kupił kiełbasę. Po czym sam ją całą zjadł, a na nas nawet nie popatrzył.
     62
Jasio ma na zadanie domowe napisać 3 zdania. Idzie do mamy i mówi.
- Mamo pomóż mi napisać 3 zdania.
- Nie mam czasu-mówi mama.
Jaś zapisuje i idzie do taty.
- Tato, co robisz?- pyta się
- Czytam gazetę.-odpowiada tata.
Jaś zapisuje.
Za oknem Jaś słyszy:
- Podwieźć panią?
Zapisuje.
Na drugi dzień w szkole pani mówi do Jasia:
- Jasiu, przeczytaj swoje 3 zdania.
- Nie mam czasu. - czyta Jaś
- Jasiu! - krzyczy pani
- Czytam gazetę. - czyta Jasio
- Jasiu! Zaraz pójdę do dyrektora! - denerwuje się pani
- Podwieźć panią? - czyta Jaś
     143
Nauczycielka daje klasie zadanie: Ułóżcie zdanie zawierające słowo ANANAS.
Pierwsza zgłasza się Małgosia:
- Ananas jest zdrowym owocem.
Później zgłasza się Paweł:
- Ananas rośnie na palmach.
Teraz ty Jasiu mówi nauczycielka.
A Jasiu na to:
- Basia puściła bąka A NA NAS leci ... smród
     140